Ultralekkie torboszafki

Od dawna chodzi mi po głowie pomysł zoptymalizowania całego procesu pakowania się do wyjazdu. Najczęściej spotykaną sytuacją jest:

  1. Przygotowanie wszystkich rzeczy do wyjazdu w domu i zapakowanie do toreb.
  2. Przeniesienie wszystkich bagaży do samochodu.
  3. Rozpakowanie ich w miejsca docelowe.

Już na pierwszy rzut oka widać, że dwukrotne przepakowanie rzeczy jest niepotrzebne. Można niby zostawić rzeczy w torbach podróżnych, ale to na dłuższą metę jest niewygodne. Najwygodniej by było od razu zapakować rzeczy do szafki w samochodzie, bez kroków pośrednich. Ale jak to zrobić?

Moim pomysłem jest zrobienie sobie połączenia torby z szafką. W samochodzie (lub namiocie) stoi sobie jako zwykła szafka, z półkami, szufladami, czy co tam jest potrzebne – ale można jednym ruchem je wyciągnąć i zanieść jak zwykłą torbę do domu w celu zapakowania czy rozpakowania.

Skoro torboszafka ma być noszona, to musi być bardzo lekka – najlepiej, żeby ważyła nie więcej, niż normalna walizka podróżna. I to właśnie tutaj projektuję.

Materiał to rurki aluminiowe 15×1.5mm oraz wydrukowane z ABS łączniki na szkielet:

Projekt łącznika do rurek aluminiowych, przeznaczony do wydrukowania z ABS. Widać prowadnicę do blachowkrętu, który ma unieruchomić rurkę.
Wstępny projekt szkieletu 30x50x70.

W środku będą zamontowane półki z PCV lub PC, przymocowane na podobnie wydrukowanych uchwytach. Poszycie można zrobić z materiału lub z PCV – jeszcze nie zdecydowałem.

Pierwszym krokiem jest wypróbowanie wydruku i przymierzenie rurek, a dopiero potem podejmę decyzję o dalszych krokach.

Wakacje 2015, dzień 6 – Węgry, Lipòt

image

image

image

image

Camping Lipot Thermal to raj dla dzieci. Od Smoczycy mamy jakieś 50m do głównego basenu. Ceny fajne. Zostajemy do soboty. W ceniu notuję 42’C. Lodówka trzyma się na 3.7’C. Ciekawe, ile jeszcze utrzyma.

Solar daje prądu po pachy.

Duży kontrast wypasionego kompleksu basenowo-campingowego z wioską, w której stoi. Za płotem jest zwykła wieś, jaką można spotkać co krok w kraju. Początkowo myślałem, że to miejsce to jakiś żart. Ale jest super.

Korpus lodówki

 

Zrobił się korpus lodówki. Styrodur 50mm + sklejka 6mm (podłoga i sufit)/3mm (ścianki) plus wykończenie okleiną na zewnątrz i HIPS w środku. HIPS jeszcze trzeba podoklejać, ale już ma ręce i nogi. Czytaj dalej Korpus lodówki