Miała być prosta, przyjemna 15 minutowa robota, a zrobiła się z tego rzeźba na dwie godziny. Ale po kolei.
Od dłuższego czasu zastanawiałem się, skąd konkretnie biorą powietrze moje wentylatorki. Są zamocowane w miejscu fabrycznych wylotów powietrza, więc na logikę – wychodzą gdzieś poza kabinę. Ale gdzie konkretnie? I w jakim są stanie?