Wracam z konsultacji ze stolarzem (i marketem budowlanym). Planowałem zabudowę zrobić z płyty meblowej 10mm, ale zmieniłem zdanie. Sama zabudowa składać się będzie tylko z dwóch powierzchni nośnych – frontu i blatu. Boki to wyłącznie tapicerka (wykładzina), a zachowanie pozycji zapewnia przykręcenie do podłogi i ściany samochodu. W tej sytuacji musimy zapewnić odpowiednią sztywność konstrukcji, a to wymaga solidniejszego materiału.
Po konsultacji zdecydowaliśmy się na typowy 16mm panel meblowy oraz blat kuchenny 28mm. W typowych zastosowaniach kempingowych to staszne marnotrawstwo masy, ale dla smoczycy dodatkowe kilka kilogramów nie ma praktycznie żadnego znaczenia, a sztywność materiałów w tej sytuacji zdaje się odgrywać znaczącą rolę.
Zdecydowaliśmy również przeznaczyć całą długość szafki na blat roboczy. Początkowo myśleliśmy o zamontowaniu nad nią stelaża na dodatkowe szuflady bagażowe, ale po przemyśleniu, to rozwiązanie nie jest konieczne. W czasie podróży plastikowe, zamykane skrzynki robiące za szuflady mogą zwyczajnie leżeć na podłodze. W czasie postoju za to możemy przełożyć je tam, gdzie akurat wygodnie – nawet na blat, w miejscu gdzie znalazłby się stelaż.
Usunięcie stelaża szufladowego z nad szafki pozwala zagospodarować dodatkowy kawałek miejsca bezpośrednio nad butlą LPG – najpewniej na wyposażenie „kuchenne”. Otwierany do góry kawałek blatu rozwiązuje od razu problem potrzeby zablokowania szuflady.
Przy nasunęło nam się kilka przemyśleń w sprawie „wodociągów”. Za baterię wykorzystamy cienką słuchawkę prysznicową. Jako, że zlew znajduje się tuż przy tylej klapie, to będzie dublowała funkcję prysznica – z mocowaniem na tylnej klapie. Z baterii rezygnujemy całkowicie – zamiast tego będzie elektrycznie regulowana pompka wody. Rozważamy przy okazji możliwość zastosowania podgrzewacza przepływowego na 12V – takiego, jakie zwykle podgrzewają paliwo lub płyn chłodniczy. Liczymy na to, że operując ciśnieniem z tych 20A (~250W) uda się wyciągnąć wodę w temperaturze nadającej się do kąpieli. W Swissroombox-ie się w każdym razie udało.
Zastosowanie elastycznego zbiornika wody zwalnia nas z potrzeby montowania odpowietrznika. Otwartą kwestią zostaje nadal zabezpieczenie przed przepełnieniem zbiornika wody szarej. Na razie wygrywa opcja „jak zlew przestanie się opróżniać, otworzysz zawór i wylejesz na ziemię”.